-
Traube
@Mężczyźni, którzy chcą zakładać stringi i chodzić na czterech po suficie (12 kwietnia 2025 08:39)
Sorki, że pytam.
Było pite?
![]() |
Traube |
12 kwietnia 2025 13:52 |
@10 najgorszych rzeczy, które mogą się Wam zdarzyć. (5 kwietnia 2025 20:15)
Przypomniały mi się moje pierwsze kontakty z internetem i uniwersalna odpowiedź pana fachowca.
To były lata 90-te. Żeby uzyskać dostęp do internetu trzeba było nabyć modem.
Udałem się do sklepu specjalistycznego w pobliskim miasteczku. Do wyboru było kilka modemów różniących się cenowo. Ponieważ nie miałem pojęcia o modemach, poprosiłem pana fachowca ze sklepu o radę i pomoc. "Co sprawia, że ceny są tak różne i czy w moim przypadku będzie to miało jakieś praktyczne znaczenie?"
Fachowiec podumał dłuższą chwilę i udzielił mi odpowiedzi uniwersalnej:
"Wie pan, modem modemem..."
Niczego więcej się od niego nie dowiedziałem, wybrałem model cenowo pośredni, wychodząc z założenia, że faktycznie, modem modemem.
![]() |
Traube |
6 kwietnia 2025 13:03 |
@Czym KUL różni się od Zakonu Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego? (6 kwietnia 2025 09:32)
Tak właśnie myślałem. Dlatego zareagowałem na łączenie akurat gangów z religią. Jest naturalne, że bandziory z Kosowa tworzą własne ugrupowania, a Pakistańczycy swoje, tak samo, jak Polacy czy Kolumbijczycy. Odstępstwa się zdarzają, ale wyznanie, zwłaszcza w tych kręgach, odgrywa drugorzędną rolę.
![]() |
Traube |
6 kwietnia 2025 12:50 |
@Czym KUL różni się od Zakonu Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego? (6 kwietnia 2025 09:32)
Nie bardzo rozumiem różnicę między "włoską mafią w USA" a "pakistańskimi gangami w Anglii" jeśli chodzi o plemienność.
![]() |
Traube |
6 kwietnia 2025 12:23 |
@Czym KUL różni się od Zakonu Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego? (6 kwietnia 2025 09:32)
Wloska mafia też nie przyjmuje współplemieńców katolików z Polski, Węgier albo Filipin.
Co do zaś zhierarchizowania, islam w wersji szyickiej przypomina strukturą kościół katolicki z biskupami,kardynałami itd.
![]() |
Traube |
6 kwietnia 2025 12:07 |
@O werbunku i optyce (5 kwietnia 2025 10:27)
Bardzo mnie to, co Pan pisze, zaniepokoiło i zmartwiło.
Mam nadzieję, że to się jakoś ułoży, choć o optymizm bardzo tutaj trudno.
![]() |
Traube |
5 kwietnia 2025 18:50 |
@Nieznana wojna Hollywood przeciwko Polsce 1939-1945 (2 kwietnia 2025 21:50)
![]() |
Traube |
3 kwietnia 2025 02:30 |
@Prawi górą! Przyjazne wprowadzenie na wyższy level.[2] (28 marca 2025 17:31)
Jasne, i ten Wilczek o tym nie wie. Dlatego takie głupoty o Einsteinie jako swoim idolu wygaduje...
Nie deklaruję, że to ostatni komentarz na tym blogu, bo mógłbym zapomnieć i ponownie zareagować na jakiś bełkot.
Z pewnością jest to ostatni komentarz pod tą porcją bredni.
Dodam, że nie bardzo rozumiem te emotki pod co drugim zdaniem. To taki przymus rechotu?
![]() |
Traube |
29 marca 2025 07:30 |
@Prawi górą! Przyjazne wprowadzenie na wyższy level.[2] (28 marca 2025 17:31)
Frank Wilczek bardzo by się zdziwił, gdyby się dowiedział, że jest przeciwstawiany Einsteinowi. Sądząc po tonie, w jakim się o Einsteinie wypowiada, poradziłby zapewne autorowi tych dziwacznych teorii żeby się porządnie stuknął w głowę.
Załączam jeden link, ale bez trudu można znaleźć wiele podobnych wpisując w google np. Frank Wilczek about Einstein.
https://bigthink.com/the-well/frank-wilczek-einstein-successor/
![]() |
Traube |
29 marca 2025 06:02 |
@Czy kandydat bez żony może być traktowany serio? (28 marca 2025 08:33)
Nie, no tym bezżennym Kaczyńskim toś pan zabił ćwieka panu Gabrielowi. Ja tam myślę, że on nie wiedział, że Jarosław nie ma żony i teraz, jak pan na ten wyjątem wskazał grzebie pewnie po wikipedii żeby sprawdzić jak to z Kaczyńskim wygląda.
![]() |
Traube |
28 marca 2025 19:40 |
@Prawi górą! Przyjazne wprowadzenie na wyższy level.[2] (28 marca 2025 17:31)
Porównywanie ilości prac i cytowań naukowców czynnych dziś z aktywnymi 100 i więcej lat temu to chyba jakiś żart.
Może Kopernika i Newtona porównamy ze średnio twórczym profesorem dowolnej dyscypliny pracującym na jakimś polskim uniwersytecie czy politechnice. Okaże się, że z Kopernika żaden naukowiec, bo więcej prac byle doktorant publikuje, z Newtonem też będzie nietęgo.
Pan nie wie, że nauka dziś jest chora przez ten absurdalny system ocen? Że uczeni cytują siebie nawzajem żeby poprawić ilość cytowań? Że z byle doktoratu wykrawa się kilka artykułów żeby zwiększyć ilość publikacji? Że szefa trzeba do listy autorów dopisać choć palcem w bucie w trakcie badań nie kiwnął, aby potem mógł się setkami publikacji pochwalić?
...
![]() |
Traube |
28 marca 2025 19:12 |
@Hitler to był gejem czy impotentem? Przypomnijcie towarzysze, bo nie wiem, jak książki promować (27 marca 2025 09:19)
Jak zwykle źle adresuję. To do valsera było.
![]() |
Traube |
27 marca 2025 13:20 |
@Hitler to był gejem czy impotentem? Przypomnijcie towarzysze, bo nie wiem, jak książki promować (27 marca 2025 09:19)
To zaczęło się jeszcze przed Trumpem, a jestem prawie pewny, że Dehnel się na marne zarobki skarżył jeszcze dawniej. Stał na czele grupy pisarzy, z których jest chyba najbardziej znany, którzy postulowali utrzymywanie ich przez państwo.
Akurat jego nazwisko znałem, bo przyjaciółka polecała mi dawno temu jego książkę Lala. Nie dałem rady tego czytać. Dla mnie taki kwiecisty styl jest tożsamy z grafomanią. Co gorsza, wyszukałem go sobie przez google. Tego, niestety, nie da się odzobaczyć. Jego małżonek jest tłumaczem. Bardzo go chwalą, ale ja, z powodu identycznego stylu, nie byłem w stanie Faulknera w jego tłumaczeniu słuchać. Kiedy słuchałem, nie wiedziałem, że to mąż...
Może tak poza tym sam Faulkner mi nie leży, bo i poprzednie podejścia też kończyły się ni ...
![]() |
Traube |
27 marca 2025 13:19 |
@Kolumb dopłynął jednak do Indii (25 marca 2025 20:54)
Poznałem jedną Eskimoskę. Było to krótko po urlopie w Japonii i Korei Płd. Byłem przekonany, że to Koreanka. Potem pooglądałem sobie fotki z Grenlandii w necie. Ci ludzie wyglądają dokładnie tak, jak ludy Dalekiego Wschodu. Wiem, że to subiektywne oceny, ale myślę, że różnice genetyczne między nimi nie mogą być zbyt duże.
![]() |
Traube |
27 marca 2025 08:31 |
@Kolumb dopłynął jednak do Indii (25 marca 2025 20:54)
Dlaczego te podobieńztwa nie miałyby się zachować w genetyce?
O ile jakaś grupa wywodząca się z ludu Han zasiedliła Grenlandię tysiące lat temu, a zarazem nie było napływu inny grup ludności, to pula genów byłaby taja sama mimo upływu tysięcy lat. Bardziej prawdopodobne byłyby zmiany genomu Chińczyków Han, którzy z pewnością mieli przez wieki więcej okazji do wymiany genów z innymi ludami, niż żyjący w kompletnej izolacji Eskimosi na Grenlandii.
![]() |
Traube |
27 marca 2025 07:37 |
@Czy Polska ma ofertę kulturalną dla sąsiadów? Bo Rosja ma (26 marca 2025 09:12)
Nie mam pojęcia. Wiem, że kary wymierzane przez sądy w tego rodzaju sprawach są absurdalne. Uważam, że każdy kto ma trochę oleju w głowie powinien się mocno zastanowić zanim zamieści w tekście jakieś inwektywy pod adresem znanych osób, ale też jakiś grup narodowościowych itp. Zwłaszcza, jeśli występuje ukryty za nickiem i z pełną świadomością, że jakby co, to kogoś innego będą ganiać za tę jego "odwagę".
![]() |
Traube |
26 marca 2025 16:16 |
@Czy Polska ma ofertę kulturalną dla sąsiadów? Bo Rosja ma (26 marca 2025 09:12)
Ciekawe, czy to kolega Ojciec Dyrektor jeździłby po tych sądach, wynajmował adwokatów itd. Pisanie takich głupot, jak ów "D-H...owiec" w razie przegranego procesu może oznaczać kary, na które trudno byłoby się czytelnikom SN złożyć. Przypomniała mi się sprawa, w której pisarz Jacek Piekara za uwagę na twitterze, że pewnej pani nie grozi aborcja, był w pewnym momencie zagrożony karą ok. pół miliona złotych.
Nie mogę na tablecie wkleić linka, proszę wpisać w google np. "Jacek Piekara Dorota Wellman".
![]() |
Traube |
26 marca 2025 15:42 |
@Typowy psychiatra (23 marca 2025 11:42)
Przepraszam, to odpowiedź do @MarekAd.
![]() |
Traube |
25 marca 2025 17:30 |
@Typowy psychiatra (23 marca 2025 11:42)
Myślę, że nieco za często doszukuje się Pan głębi i sensu w sprawach, w których decyduje los i przypadek. Wielu lekarzy, często wybitnych specjalistów w swoich dziedzinach, wybrało owe specjalizacje nie dlatego, że od młodości o tym marzyli, ale w wyniku splotu okoliczności. Oczywiście, bywa i tak, że ktoś już przed studiami marzy o tym aby zostać radiologiem albo patomorfologiem i konsekwentnie do tego dąży, ale tacy są w mniejszości. Znacznie częściej wybór ten determinuje np. bardzo miły szef jakiejś kliniki, dobre doświadczenia z praktyki wakacyjnej czy wreszcie wolny etat. Mój wuj był laryngologiem. Bardzo swoją pracę lubił i chętnie o niej opowiadał. Mieszkał po sąsiedzku z profesorem. Bywało, że, jako sąsiada, podwoził profesora do pracy, zdarzało się ...
![]() |
Traube |
25 marca 2025 17:29 |
@Typowy psychiatra (23 marca 2025 11:42)
Ciekaw jestem, czy gdyby jakimś zrządzeniem losu zamiast psychiatrą został by profesor dermatologiem albo okulistą, też by pan doszukiwał się przyczyn owych wyborów w dzieciństwie, powiązaniach i historii rodziny?
![]() |
Traube |
25 marca 2025 09:22 |